W pięć sobót czerwca w pięciu miastach obszaru wsparcia Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska-Republika Słowacka 2007-2013: w Rzeszowie, Nowym Sączu, Bielsku-Białej, Żylinie i Preszowie odbyło się wydarzenie roczne Programu – drugi już cykl gier miejskich. Tym razem, uczestnicy gier wcielali się w dziennikarzy. Na starcie dostawali niekompletne jeszcze wydanie “Kuriera Transgranicznego”. Wykonując rozmaite zadania nawiązujące do projektów realizowanych w ramach Programu zdobywali brakujące informacje na temat projektów i samego Programu, a także stworzoną specjalnie na potrzeby gry transgraniczną walutę: eurozłote. I tak na przykład, na punkcie nawiązującym do projektów związanych z infrastrukturą ochrony środowiska gracze musieli zmierzyć się z niełatwym zadaniem oczyszczania wody.
Sporo zamieszania wywołało zadanie, które polegało na „wejściu do sieci”, i które nawiązywało utworzonych w ramach jednego z projektów parków linowych w Krośnie i Preszowie. „Zgranie” drużyn biorących udział w grze wystawiane było na próbę w punkcie będącym „siedzibą” klastra turystycznego. Zimą, turystyka na pograniczu, to jednak w dużej mierze narty. Nie szkodzi, że gra odbywała się w czerwcu..... Były też zadania testujące wyobraźnię i zdolności manualne graczy. Jako, że jednym z atutów polsko-słowackiego pogranicza jest niezwykle bogata kultura zawodnicy mieli za zadanie stworzyć z dostępnych materiałów „rękodzielnicze arcydzieło” - na przykład wóz drabiniasty. Z kolei na punkcie zadaniowym nawiązującym do projektu w ramach którego modernizowane i wyposażane były zabytkowe drewniane świątynie na polsko-słowackim pograniczu oraz mikroprojektu polegającego na stworzeniu skansenu miniatur drewnianych cerkwi gracze musieli zbudować miniaturę wybranej świątyni z...... raczej niecodziennych materiałów. Przez cały czas trwania gry w danym mieście, po jednej z głównych ulic krążył „gazeciarz” rozdając przechodniom specjalne wydanie „Kuriera Transgranicznego” z informacjami o Programie, a także projektach już zrealizowanych lub realizowanych w danym regionie. Zadaniem dodatkowym dla graczy było wymyślenie hasła promującego ideę polsko-słowackiej współpracy transgranicznej. Pomysłów było wiele, prezentujemy zaledwie kilka wybranych: Czy to Polska czy Słowacja, jesteś w domu – to jest racja! Programuj się na współpracę! Transgraniczna współpraca – to się nam opłaca! Polska, Słowacja – nie do ukrycia. Najlepsza para pogranicza! Transgranica – wypasiona okolica. Dwaj sąsiedzi – jeden cel. PLSK to współpraca, która każdemu się opłaca Polska+Słowacja = dobre pomysły Na koniec każdy z uczestników gry otrzymał na pamiątkę „dziennikarską legitymację”, mini-słowniczek polsko-słowackich zdradliwych słów, zdobyte karty z opisami projektów oraz zdobytą transgraniczną „walutę”. Drużyny, które zdobyły pierwsze miejsce w poszczególnych miastach dodatkowo otrzymały pamiątkową statuetkę Trans Press, nawiązującą do prestiżowych nagród dziennikarskich. Dziękujemy wszystkim za udział w zabawie – a sądząc po uśmiechach, przyniosła dużo radości, której w Rzeszowie nie zdołały nawet zmyć strugi deszczu towarzyszące nam przez cały czas trwania gry.
|